-Cześć Kochanie. Co tam ?
-Mówiłem że zadzwonię, w końcu obiecałem ci kino.
-A tak tak, hihi
-To co powiesz na dziś wieczorem?
-No... W sumie to czemu nie? Ale pod jednym warunkiem?
-Heh, tak ?
-To ja wybieram film.-roześmiałam się
-Niech ci będzie.
-To do 19:00?
-Tak, pa misiu
-Pa.
Rozłączyłam się. Chciałam z nim iść do kina, nawet bardzo ale ale... Z drugiej strony bałam się że poruszy temat Brajana. Z resztą nie było chyba takiej rzeczy, której ja się ostatnio bym się nie bała. Zaczęłam się szykować, w pewnym momencie drzwi do mojego pokoju otworzyły się w niech stanął nie kto inny tylko moja mama. Popatrzyłam się na nią ona na mnie i dałam jej bardzo delikatnie do zrozumienia że jestem zajęta i że chce żeby opuściła mój pokój, a za sobą zamknęła drzwi. Chyba zrozumiała bo tak jak chciałam zamknęła za sobą drzwi.Wróciłam do szykować. Jak zwykle nie miałam się w co ubrać więc otworzyłam szafę i zaczęłam po kolei wyrzucać ubrania z szafki. Znów nie mam się w co ubrać. Po długiej chwili namyślenia wyjęłam z szafki jakiś strój. Za nim się obejrzałam wybiła godzina 19:00. Więc szybko zbiegłam na dół. Dany czekał już przed drzwiami. Zanim je otworzyłam, usłyszałam jeszcze od mamy standardowe kazanie:
-Pamiętaj wróć przed 21:00 jutro szkoła.
-Pamiętam mamusiu.
-Nie rozmawiaj z obcymi!
-Nie jestem już małą dziewczynką, poradzę sobie.
-Po prostu się o ciebie martwię.
-Mamo, nie idę sama. Dany mnie potem odprowadzi.
-No dobrze idź już bo się spóźnicie na seans.
Skinęłam głową i przeszłam przez próg domu, zamykając za sobą drzwi. Na werandzie czekał na Mnie kto inny tylko mój najlepszy i najwspanialszy chłopak na świecie. Z resztą wtedy mi się tak wydawało. Uścisnęłam go najmocniej jak potrafiłam. Na mojej twarzy pojawił się lekki rumieniec, a na jego ten śliczny biało-śnieżny uśmiech. Złapał mnie za rękę. Szliśmy ulicą Białego Światła. Praktycznie nie rozmawialiśmy, ale mi to nie przeszkadzało wystarczała mi sama jego obecność. "Że jest, że mogę z nim porozmawiać, że mogę się do niego przytulić i wypłakać w rękaw". Doszliśmy pod halę kinową właściwie byłam szczęśliwa lecz moje szczęście niestety nie trwało długo. Kiedy zobaczyłam Brajana, byłam zła nie chciałam żeby ktoś lub coś popsuło mi wieczór. Miałam tylko nadzieje, że mnie nie zauważy i wszystko rozejdzie się po kościach. Jednak bardzo się myliłam. Miałam wrażenie, że zrobił to specjalnie. Ale z drugiej strony skąd by wiedział że idę dziś do kina z Danym i na którą godzinę. Więc tak w sumie można to wziąć za jeden wielki przypadek. Stanęłam z Danym do kasy po bilety, wybrałam film. Miałam wrażenie, że nie był zadowolony ale nie chciał tego okazywać. W kinie wstąpiliśmy do baru po popcorn i dużą co-ca-co-le. Miałam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje i nie myliłam się w drugim końcu holu stał Brajan. Szczerze mówiąc wystraszyłam się, że to jakiś psychopata czy coś. Ale opanowałam się i najgorsze myśli poszły w niepamięć. Chciałam cieszyć się chwilą tu i teraz ze swoim chłopakiem. Po chwili usłyszałam głos wydobywający się z głośników:
-"Zapraszamy do wejść osoby, które wybierają się na seans do sali numer 69"
Poczułam uścisk dłoni, myślałam że to Dany, który właśnie wrócił z toalety. Niestety to nie był Dany. Odwróciłam się i ujrzałam te piękne, duże niebieskie oczy które mnie w pewnym sensie uwiodły, dziś rano w drodze do szkoły:
-Mógłbyś mnie puścić, byłabym ci wdzięczna.
-Mógłbym.
-To mnie puścisz?
-No tak.
-No to puść.
-No już już.
-Dziękuje-odpowiedziałam.
Byłam zła na niego co on sobie myśli.
-Gdzie zgubiłaś swojego księcia z bajki?
-Zaraz wróci, nie martw się, a nawet jeśli nie to sobie poradzę.
-No już nie denerwuj się tak ślicznotko.
Boże jak on mnie denerwuje tą swoją ironią, jakby był najfajniejszy i najlepszy na całym bożym świecie.
-Wróciłem kochanie, co mnie ominęło?
-Właściwie to nic, pamiętasz Brajana?
-Tak pamiętam.
-No to zdążyłam sobie z nim przez chwilkę pogawędzić.
-No to super.
Co za nie komfortowa sytuacja.
-No to my idziemy, baw się dobrze na seansie Brajan.
Uffff... Jakoś udało mi się wybrnąć z tej beznadziejnej sytuacji.
Weszliśmy z Danym do sali, ale był jakiś przygnębiony, jakby nie miał ochoty już na kino.Więc zapytałam:
-Może wolisz spacer?
-W sumie bardzo chętnie.
Złapał mnie za rękę i wybiegliśmy z kina. Całą drogę powrotną rozmawialiśmy aż w końcu stanęliśmy, popatrzyliśmy sobie głęboko w oczy i nasze usta się styknęły. Uwielbiałam go też właśnie za takie momenty. Odprowadził mnie do domu. Pożegnaliśmy się a ja z uśmiechem weszłam do domu. Mama już spała więc po cichu zdjęłam buty i weszłam na górę. Położyłam się na łóżku, zasnęłam. Po jakiś 30 minutach obudził mnie sms byłam pewna tym razem że to Dany. Jednakże jak zwykle się myliłam. Był to Brajan: "Dobranoc Kochanie" Nic nie odpisałam. Marzyłam o tym żeby zasnąć.
~`Jeśli już dotrwałeś do końca to proszę pozostaw po sobie ślad w formie komentarza, chcę znać waszą opinie tak jak dobrą to i złą.
~Jeśli ci się podoba ten blog. I chcesz być powiadamiany o kolejnych postach. To proszę wejdź w zakładkę "SPAM" i pozostaw tam komentarz ze swoim nickiem z Twittera. A obiecuje że będziesz powiadamiany o każdym poście... <3
~`@Aani_taa
-Pamiętaj wróć przed 21:00 jutro szkoła.
-Pamiętam mamusiu.
-Nie rozmawiaj z obcymi!
-Nie jestem już małą dziewczynką, poradzę sobie.
-Po prostu się o ciebie martwię.
-Mamo, nie idę sama. Dany mnie potem odprowadzi.
-No dobrze idź już bo się spóźnicie na seans.
Skinęłam głową i przeszłam przez próg domu, zamykając za sobą drzwi. Na werandzie czekał na Mnie kto inny tylko mój najlepszy i najwspanialszy chłopak na świecie. Z resztą wtedy mi się tak wydawało. Uścisnęłam go najmocniej jak potrafiłam. Na mojej twarzy pojawił się lekki rumieniec, a na jego ten śliczny biało-śnieżny uśmiech. Złapał mnie za rękę. Szliśmy ulicą Białego Światła. Praktycznie nie rozmawialiśmy, ale mi to nie przeszkadzało wystarczała mi sama jego obecność. "Że jest, że mogę z nim porozmawiać, że mogę się do niego przytulić i wypłakać w rękaw". Doszliśmy pod halę kinową właściwie byłam szczęśliwa lecz moje szczęście niestety nie trwało długo. Kiedy zobaczyłam Brajana, byłam zła nie chciałam żeby ktoś lub coś popsuło mi wieczór. Miałam tylko nadzieje, że mnie nie zauważy i wszystko rozejdzie się po kościach. Jednak bardzo się myliłam. Miałam wrażenie, że zrobił to specjalnie. Ale z drugiej strony skąd by wiedział że idę dziś do kina z Danym i na którą godzinę. Więc tak w sumie można to wziąć za jeden wielki przypadek. Stanęłam z Danym do kasy po bilety, wybrałam film. Miałam wrażenie, że nie był zadowolony ale nie chciał tego okazywać. W kinie wstąpiliśmy do baru po popcorn i dużą co-ca-co-le. Miałam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje i nie myliłam się w drugim końcu holu stał Brajan. Szczerze mówiąc wystraszyłam się, że to jakiś psychopata czy coś. Ale opanowałam się i najgorsze myśli poszły w niepamięć. Chciałam cieszyć się chwilą tu i teraz ze swoim chłopakiem. Po chwili usłyszałam głos wydobywający się z głośników:
-"Zapraszamy do wejść osoby, które wybierają się na seans do sali numer 69"
Poczułam uścisk dłoni, myślałam że to Dany, który właśnie wrócił z toalety. Niestety to nie był Dany. Odwróciłam się i ujrzałam te piękne, duże niebieskie oczy które mnie w pewnym sensie uwiodły, dziś rano w drodze do szkoły:
-Mógłbyś mnie puścić, byłabym ci wdzięczna.
-Mógłbym.
-To mnie puścisz?
-No tak.
-No to puść.
-No już już.
-Dziękuje-odpowiedziałam.
Byłam zła na niego co on sobie myśli.
-Gdzie zgubiłaś swojego księcia z bajki?
-Zaraz wróci, nie martw się, a nawet jeśli nie to sobie poradzę.
-No już nie denerwuj się tak ślicznotko.
Boże jak on mnie denerwuje tą swoją ironią, jakby był najfajniejszy i najlepszy na całym bożym świecie.
-Wróciłem kochanie, co mnie ominęło?
-Właściwie to nic, pamiętasz Brajana?
-Tak pamiętam.
-No to zdążyłam sobie z nim przez chwilkę pogawędzić.
-No to super.
Co za nie komfortowa sytuacja.
-No to my idziemy, baw się dobrze na seansie Brajan.
Uffff... Jakoś udało mi się wybrnąć z tej beznadziejnej sytuacji.
Weszliśmy z Danym do sali, ale był jakiś przygnębiony, jakby nie miał ochoty już na kino.Więc zapytałam:
-Może wolisz spacer?
-W sumie bardzo chętnie.
Złapał mnie za rękę i wybiegliśmy z kina. Całą drogę powrotną rozmawialiśmy aż w końcu stanęliśmy, popatrzyliśmy sobie głęboko w oczy i nasze usta się styknęły. Uwielbiałam go też właśnie za takie momenty. Odprowadził mnie do domu. Pożegnaliśmy się a ja z uśmiechem weszłam do domu. Mama już spała więc po cichu zdjęłam buty i weszłam na górę. Położyłam się na łóżku, zasnęłam. Po jakiś 30 minutach obudził mnie sms byłam pewna tym razem że to Dany. Jednakże jak zwykle się myliłam. Był to Brajan: "Dobranoc Kochanie" Nic nie odpisałam. Marzyłam o tym żeby zasnąć.
~`Jeśli już dotrwałeś do końca to proszę pozostaw po sobie ślad w formie komentarza, chcę znać waszą opinie tak jak dobrą to i złą.
~Jeśli ci się podoba ten blog. I chcesz być powiadamiany o kolejnych postach. To proszę wejdź w zakładkę "SPAM" i pozostaw tam komentarz ze swoim nickiem z Twittera. A obiecuje że będziesz powiadamiany o każdym poście... <3
~`@Aani_taa
Bardzo fajny rozdział. Pisz dalej :) i życzę weny <3 @LiamPIsMyBatman
OdpowiedzUsuńŚwietne :))) @LPaulinaaa
OdpowiedzUsuńBardzo podobal mi sie rozdzial. Szybko dodawaj kolejne. To strasznie wciaga!! Informuj mnie @ClaudiaMitis
OdpowiedzUsuńno po prostu genialne jestem strasznie ciekawa dalszego rozwoju akcji <3
OdpowiedzUsuń@Agnes5542
świetna robota, fabuła bardzo wciąga i czekam na następny rozdział
OdpowiedzUsuń@JestemZwyciezca x
Bardzo wciągający rozdział !
OdpowiedzUsuńMoże zbyt dużo pojawiało się słowo "się", ale nie biło to aż tak w oczy :)
Liczę na kolejne powiadomienie o nowym rozdziale :D/ @Pamenaa
Boooożee !!!! *-* Genialne!! Kiedy następna część?? <3 Uwielbiam to opowiadanie, strasznie mnie wciągnęło, chociaż to dopiero 2 część (:
OdpowiedzUsuńŻyczę weny w dalszym pisaniu :) - @HoranowyWafelek
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie bardzo postać Brajana. Jestem ciekawa co dalej z nim będzie.
OdpowiedzUsuńWeny i do następnej części.
@szalona_ja
No, ciekawa jestem, co będzie dalej :D Bardzo mi się podoba :) Mam nadzieję, że Ty tez wejdziesz i zostawisz komentarz u mnie : http://i-wanna-your-love.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, @louismybighero
Czuje że bd miała zajęcie na ten wieczór. <3
OdpowiedzUsuńŚwietne! :D Mam wiele pytań i wątpliwości co do tego Brajana... Jednym słowem - dziwny jest xd Ale rozdział fantastyczny. :* Do następnego.♥
OdpowiedzUsuń@Monikaaa_Poland
Zajebisty. ;D
OdpowiedzUsuńRozdział jest świetny.
OdpowiedzUsuńSą powtórzenia, ale mam nadzieję, że w miarę gdy będziesz dłużej pisała opowiadanie to zostaną one zredukowane ;)
Obyś nie porzuciła tego bloga, bo jest naprawdę świetny <33
Rozdział jest bardzo ciekawy i zachęcający. Widać, że jesteś początkująca, ale idziesz w dobrym kierunku. Musisz nabrać trochę więcej wprawy. Ale spokojnie już za kilka rozdziałów będziesz nieziemska :3
OdpowiedzUsuńŁadnie się zapowiada :))
OdpowiedzUsuńŚwietny. Wesołych Świąt ;D ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny tak samo jak poprzedni :) nie mogę się doczekać następnego ten Brajan jest jakiś dziwny
OdpowiedzUsuńkocham kocham kocham to opowiadanie jest boskie *.*
OdpowiedzUsuń@Mrs_Ola_Bieber
swietny, viekawe jak rozwinie się akcja
OdpowiedzUsuńWow super ;*
OdpowiedzUsuńbardzo fajny rozdział ;) Ciekawie się zapowiada, jednak nie wiem czy to wszystko nie dzieję się nieco za szybko?
OdpowiedzUsuńZAJEBISTY !!!!!!
OdpowiedzUsuńSuper super super!!!!!! Nie mogę się doczekać następnych rozdziałów!!!! :) ♡♥
OdpowiedzUsuńBoze świetne *o*
OdpowiedzUsuńŚwietny naprawde,uuu nie mogę się doczekać następnych rozdziałów :))/Hazzaconda33
OdpowiedzUsuńŚwietne *o*
OdpowiedzUsuńcudowny *o* @biebxsbutera
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej lubię Brajana ^^ taki sweetasny *-*
OdpowiedzUsuńOmomomom <3
OdpowiedzUsuńKOCHAM, KOCHAM JESZCZE RAZ KOCHAM ♥♥♥
oooo <3 kocham ^___^
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog napewno będę czytać dalej kochana =*
OdpowiedzUsuńAaaa!!! Czytam dalej ! :3 Booski ;* #sandra_poland17 (tt)
OdpowiedzUsuńjak mam być szczera, to jest tu kilka błędów ortograficznych, ale straaaasznie podoba mi się narracja i jest bardzo ciekawie, więc zaobserwuję x zapraszam też do mnie http://storyofcimorelli.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że ciekawi mnie Brajan :P
OdpowiedzUsuń@_The_Evil_Angel
Super rozdział:)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńdaj znać kiedy kolejny :***
@Queen_Pillow
Zapraszam do siebie i pozdrawiam :)
Brajan się rozkręca, więc idę czytać kolejny rozdział :) @Emcia_a
OdpowiedzUsuńświetny rozdział xx
OdpowiedzUsuń